Indywidualne diety online
Cellulit, czyli tak zwana pomarańczowa skórka, czym jest i co o nim wiemy?
Jest to problem, który dotyka aż 80% kobiet, z cellulitem walczą zarówno Panie z nadmiarem tkanki tłuszczowej jak i te szczupłe.
Co więcej – pomarańczową skórkę mogą mieć nawet sportsmenki i kobiety aktywnie uprawiające sport.
Tak więc warto przyjrzeć się bliżej temu problemowi i poznać jego podłoże.
Na rynku i w aptekach jest wiele kremów i preparatów, reklamowanych przez piękne lecz często wyretuszowane modelki, bez żadnej skazy na swoim ciele…
Fakt ten sprawia, że kobiety popadają w obsesję na punkcie idealnego, wygładzonego ciała.
Panie wstydzą się odkrywać swoje uda ze względu na widoczny cellulit, zapominając o tym, że ma go praktycznie każda z nas!
Często winowajcą są tutaj HORMONY.
A więc drogie Panie STOP ze wstydem i kompleksami!
Pokazujemy uda i wspieramy się wzajemnie w walce z cellulitem!
Cellulit - jest to zwyrodnieniowa zmiana tkanki podskórnej, która objawia się nierówną powierzchnią skóry.
W internecie możemy często spotkać się również z zamiennie stosowanym określeniem „celulitis”, jest to błąd, ponieważ celulitis traktowany jest jako stan zapalny – w odróżnieniu od cellulitu – choroby tkanki łącznej, gdzie zapalenie nie występuje.
Zmiany, które pojawiają się w obrębie tkanki tłuszczowej przeważnie związane są z zaburzeniami krążenia krwi – powoduje to upośledzenia dopływu składników odżywczych oraz odprowadzania zbędnych produktów przemiany materii, na skutek czego w komórkach dochodzi do nadmiernego nagromadzenie się zbędnych produktów przemian metabolicznych.
W zależności od podłoża wyróżniamy:
Wyróżniamy tutaj skalę 3 stopniową, gdzie:
Skoro już wiesz czym jest cellulit i jak go rozpoznać, pora dowiedzieć się trochę o przyczynach jego powstawania:
Duże znaczenie mają tutaj czynniki genetyczne, czyli te które dziedziczymy – inaczej mówiąc to na co nie mamy wpływu:
Ale także:
Istnienie chorób układu krążenia, przyjmowanie leków odwadniających oraz HORMONY (tutaj pojawia się wyjaśnienie dlaczego cellulit nasila się w czasie trwania ciąży, u kobiet stosujących tabletki antykoncepcyjne, leki przeciwhistaminowe, przeciwtarczycowe oraz betablokery, czyli leki stosowane najczęściej u osób z problemami kardiologicznymi)
Magiczne kremy i zabiegi antycellulitowe mają małe szanse powodzenia, a ich skuteczność jest znacznie ograniczona (szczególnie gdy nie przestrzegamy podstawowych zasad zdrowego żywienia).
Zabiegi kosmetyczne polegają głównie na pobudzeniu wcześniej opisywanego mikrokrążenia po przez np. masaże, peelingi czy zastosowanie bański chińskiej (bańki można kupić w aptece, a masaż wykonać samodzielnie w domu).
Najważniejsze jest jednak ograniczenie czynników ryzyka i modyfikacja swojego trybu życia czyli tego na co tylko i wyłącznie TY masz wpływ.
Aktywność fizyczna poprawi ukrwienie całego organizmu, a przede wszystkim mięśni.
Tkanki stają się dobrze dotlenione, mięśnie są napięte, a organizm pozbywa się toksyn – dzięki czemu poprawia się jędrność i wygląd skóry.
Dodatkowo aktywność fizyczna pozwala spalić tłuszcz i utrzymać odpowiednią masę ciała – co ma znaczący wpływ na zaostrzanie się cellulitu.
Pamiętaj o tym, że w zdrowym ciele zdrowy duch i na odwrót.
Nie zaprzątaj sobie głowy rzeczami nieistotnymi, które jutro nie będą miały dla Ciebie żadnego znaczenia.
Dbaj o siebie i swój komfort psychiczny.
Bądź wyspana i wypoczęta, staraj się unikać stresu (ćwiczenia rozładowują stres i napięcie), a w miarę możliwości unikaj również długiego przebywania w pozycji stojącej.
Stosuj się do zasad prawidłowego żywienia, nie zapominaj o codziennej porcji warzyw i owoców.
Wyrzuć z diety wszystko co wysoko przetworzone i bezwartościowe.
Nie dziw się, że Twój organizm źle funkcjonuje, a ciało źle wygląda – jeżeli ‘ciągle tankujesz je słabej jakości paliwem’
Pij około 2-3 litrów płynów dziennie – woda oraz herbata zielona wspomagają pozbywanie się z organizmu nagromadzonych toksyn.
Czyli to co kocha chyba każda kobieta.
Pielęgnuj swoje ciało!
Masuj skórę za pomocą rękawiczki czy szczotki.
Pobudź krążenie w kłopotliwych miejscach przez naprzemienne oblewanie ciała zimną i ciepłą wodą, kończąc zawsze na zimnym prysznicu.
Zaleca się stosowanie peelingów minimum 2 x w tygodniu.
Zobacz przepis na domowy peeling kawowy ⇒
Bibliografia: